Wykonaj te czynności po kolei, sprawdzając, czy problem z myszą został rozwiązany. Jeśli problem nie został rozwiązany, przejdź do następnego kroku. Rozwiązanie 1. Podłącz ponownie mysz do komputera. Kabel USB (rys. 1) lub bezprzewodowy odbiornik USB (rys. 2) mógł się obluzować. Ponowne osadzenie złącza w gnieździe może
Pojawia się więc problem dotyczący tego, jak sprawdzić, czy mysz jest w domu. To przecież małe zwierzę, którego obecność na pierwszy rzut oka może umknąć uwadze domowników. Wiedza o sygnałach jego bytowania w domu stanowi jednak kluczowy aspekt – dzięki niej można szybko rozpoznać problem, a następnie wdrożyć odpowiednie
A dlaczego mysz się trzesie? Chora mysz zaczyna mieć duszności. Problemy z oddychaniem mogą doprowadzić do tego, że pojawi się oddychanie przez jamę ustną, które jest charakterystyczne dla innych gatunków zwierząt. Myszka może oddychać w sposób bardzo głośny – bardzo przy tym rzęzić czy w dość charakterystyczny sposób
Gdy zaczynają rozmowę stwór przedstawia się. Ma na imię Gruffalo i zamierza zjeść Mysz! Musicie się przekonać czy Mysz wywinie się z łap potwora, ale zapewniam, że dzieci uwielbiają tę książkę. Historia pokazuje, że prawdziwa siła nie drzemie w naszych mięśniach. Najlepszy, to nie musi oznaczać największy.
Mysz nie może zaatakować, dopóki nie 2 3. Zdolność: jeżeli pancerz posiada specjalne zasady, są one opisane tutaj. Karty zdolności 4. Wymagane części ciała: ta ilustracja pokazuje, na którą część ciała nakłada się dany pancerz. Mysz może posiadać tylko 1 pancerz na każdej z części ciała. 3 5.
Gryzoń może umrzeć nie tylko pod podłogą lub między ścianami. Martwą mysz można znaleźć w mieszkaniu lub domu, jeśli zaznaczysz następujące elementy: klimatyzacja; wentylacja; sofy i łóżka; odkurzacz; Czasami szkodniki dostają się do ubrania lub pościeli. Wiele osób zastanawia się, jak długo martwa mysz śmierdzi w domu.
. zapytał(a) o 16:59 Co może jeść myszka? Chciałabym urozmaicić jej dietę :DZ góry thx Odpowiedzi olcia~ odpowiedział(a) o 18:07 Żywienie Najlepszą karmą dla myszy są gotowe granulaty o optymalnym składzie produkowane specjalnie w celu karmienia myszy np. laboratoryjnych. Pasza taka oraz woda powinny być podawane bez ograniczeń (ad libitum). Ten sposób żywienia pozwala zwierzęciu na pobieranie odpowiedniej ilości substancji odżywczych, co jest uzależnione od jego stanu fizjologicznego. Oczywiście dostęp do takich specjalistycznych karm jest dla przeciętnego terrarysty bardzo trudny. Jednakże nawet bez dostępu do takich „super- pokarmów” można bez większego problemu zadbać o zdrową dietę dla naszych myszy. Najważniejsze, aby w składzie podawanego pokarmu znajdowało się około 20-24 % surowego białka w warunkach wzrostu i reprodukcji, a w paszy bytowej - 7- 12 %. Tłuszcze około 3- 5 %, włókno surowe 5- 8 %, substancje mineralne wyrażone w procencie popiołu surowego 5- 8 %. Myszy zjadają bardzo chętnie mieszanki ziaren: pszenica, owies, jęczmień, kukurydza, słonecznik, ziarno dyni. Prócz tego marchew, jabłka, sałatę, małe ilości świeżej trawy, biały i żółty ser, jajka, gotowane warzywa i mięso(np. z zupy), a także suchy chleb, który pomaga w ścieraniu siekaczy. Ważne, aby łatwo psujący się pokarm podawany był w niewielkich ilościach a nie spożyte resztki były szybko usuwane z klatki. W przeciwnym wypadku mogą stanowić doskonałą pożywkę dla bakterii i grzybów. Tak więc własna karmowa hodowla myszy nie powinna stanowić większego problemu nawet dla początkującego terrarysty. Prócz oczywistych korzyści płynących ze stałego dostępu do pokarmu dla hodowanych gadów i płazów i ograniczenia wydatków na zakup gryzoni hodowla karmowa może dostarczyć wiele satysfakcji z obserwacji życia i zwyczajów myszy Ja się znam bardzo dobrze na Myszkach i Szczurkach więc ci odpowiem ;Lista produktow, ktore moze jesc MyszSiano zawsze powinno znajdowac sie w marchewka, ogórek, papryka, pietruszka, pasternak, swieza kukurydza, pomidor (bez zielonych czesci), dynia, brokuly, kalafior, seler, burak, cukinia, topinambur (cala roslina).Rozne odmiany salat, ale w malych ilosciach poniewaz sa mocno pryskane: rukola, cykoria, mangold(burak lisciasty), salata lodowa, endywia, salata maslowa z wlasnej uprawy lub z innego pewnego banan, winogrona (bez pestek), pomarancze, mandarynki ( w b. malych ilosciach), gruszki, kiwi, melony, jagody, truskawki, maliny, jezyny, agrest, i liscieLiscie jezyn, trawa, koperek, stokrotki, zielony owies, liscie leszczyny, tasznik, liscie porzeczki, rumianek, kwiaty blawatka, korzen i ziele mniszka, bazylia, echinacea, przywrotnik, melisa, pietruszka,mieta, kwiaty nagietka, szczaw, krwawnik, kwiaty slonecznika, babka lancetowata, gwiazdnica, golliwoog(roslina doniczkowa) w doniczce wysiac pszenice, owies czy inne zboze i podac myszkom trawke jak jablon, grusza, brzoza, buk, leszczyna, krzaki jagod, porzeczka,lipa, topola,Ziarnaowies i płatki owsiane, pszenica i platki, zyto i platki, jeczmien i platki, gryka, kukurydza i platki kukurydziane (bez cukru), müsli (bez cukru)NasionaNasiona roznych rodzajow traw, nasiona ziol np. mniszka lekarskiego, koperku, pietruszki, pokrzywy itd. nasiona oleiste : sezam, siemie lniane, konopii, maku, slonecznika (nieluskane), dynii( nie luskane)Orzechy:ziemne z łupina, laskowe, włoskie, pinii,Produkty zwierzeceKiełż zdrojowy suszony, gotowane jajka, jogurt(plaska lyzeczka), suszone krewetki, swierszcze, psie ciasteczka, kocie ciasteczka (bez tauryny), sery o malej zawartosci soli, maczniki(2-3 na tydzien), twarozek (plaska lyzeczka) , drewnojad(2-3 na tydzien).Produkty szkodliwe i trujaceziemniaki, kapusta, groch, fasola, papaja, awokado, oberzyna, koniczyna, chrzan, rabarbar, rzodkiewki, rosliny cebulowe: cebula, por, szczypior, smakolyki z zoologicznego: dropsy, kolby, ciasteczka, biszkopty zawieraja zbyt duzo cukru, farbe, ulepszacze, srodki poprawiajace smak i zapach. Sa ciezkostrawne i sol i witaminy moga powaznie zaszkodzic, wapn odklada sie w ukladzie moczowym i krwionosnym, sol moze spowodowac powazne zatrucia ponadto tak jak wapn obciaza myszka pobiera z pozywieniem, podawanie sztucznych witamin moze jej bardzo tak samo u ludzi jest szkodliwe jak i u zwierzat wiec lepiej wszystkie witaminy dostarczmy jej podajac warzywa, ziarna i owoce, a nie ze sklepu zoologicznego. Pozdrawiam ;) owoce ,warzywa ,serek (ale w małych ilościach), mlecze ,natke serek,ziarka ze słonecznika możesz jej dać w skorupce bo ona sobie obierze,ssechnięty chleb i specjalne pokarmy blocked odpowiedział(a) o 19:57 daj im ziemniaki gotowane, moje bardzo je lubia :) Dagmunxd odpowiedział(a) o 15:07 Mysz może jeść różne nasiona typu : słonecznik, owies, je również owoce i warzywa (najczęściej suszone) typu : jabłko, marchewka , sałata ,ale nie w wielkich ilościach. Może jeść także ser ale nie w wielkich ilościach i nie zaczęsto. Jada także chleb (najczęściej suszony, ale zwykły też) . Mam nadzieję, że pomogłam. :P Dla dorosłego szynszyla należy sypać dwie łyżki stołowe karmy na dobę. ie syp za dużo, obserwuj na ile czasu wystarcza nasypana przez ciebie karma. Szynszyl wie ile potrzebuje jeść. Uważasz, że ktoś się myli? lub
Mysz jedząca ser to jeden z najsilniej umocowanych w kulturze stereotypów dotyczących żywienia zwierząt. Przeczytaj, czy ser jej szkodzi, czy rzeczywiście może być podawany myszy domowej i dowiedź się, jak prawidłowo żywić z jabłkiem, kot pijący mleko czy właśnie myszka jedząca ser – stereotypów dotyczących pożywienia zwierząt jest sporo. Niestety nie wszystkie mają odzwierciedlenie w rzeczywistości, a co gorsza niektóre mogą im poważnie zaszkodzić. Czy myszy jedzą ser? Jeśli już mysz zjadła kawałek żółtego sera, to uspokajamy, że nie jest to produkt zabroniony, ale przestrzegamy, aby raczej unikać karmienia myszy serem. Dlaczego? Z kilku powodów. Po pierwsze ser zawiera laktozę. Badania dowodzą, że żaden dorosły ssak – a więc także mysz – nie powinien pić mleka, ponieważ nie jest ono odpowiednio trawione, a niestrawiona laktoza może zaburzyć pracę ich układu pokarmowego np. wywołać wzdęcia czy biegunki. Z tego też powodu nie powinno się podawać mleka krowiego kotu!Po drugie ser - oprócz mleka - zawiera sporą ilość niskiej jakości tłuszczu, sól – którą należy ograniczać – także zwierzętom, bo może spowodować między innymi niewydolność serca lub nerek. Dodatkowo ser może zawierać inne przyprawy czy dodatki np. konserwanty. Z tego też powodu ser nie jest zalecanym produktem dla myszy. A czy w ogóle mogą jeść one nabiał? Rzadko, ale tak – od czasu do czasu można podać myszy odrobinę jogurtu naturalnego bez cukru lub białego twarogu bez przypraw. Mysz z pewnością z apetytem zje także kawałek jajka ugotowanego na twardo. Czym się żywi mysz? Podstawą diety myszy powinno być ziarno. Myszy chętnie jedzą pszenicę, jęczmień, proso czy żytem – i to one powinny być podstawą codziennej karmy. Dodatkowo można ją wzbogacić ziarnami dyni, słonecznika, czy innych nasion oleistych – ale z uwagi na dużą zawartość tłuszczu powinno się je dawkować rozsądnie. Najwygodniej jest kupować gotowy wysokiej jakości pokarm dla myszy – dzięki temu zyskamy pewność, że jej dieta będzie odpowiednio zbilansowana. Rośliny dla myszy – dozwolone warzywa i owoce dla myszy Warzywa i owoce mogą urozmaicić mysie menu – dostarczając niezbędnych witamin i minerałów. Szczególnie ważne są te pierwsze – owoce w związku z dużą zawartością cukru należy traktować raczej jako przysmak. Jakie warzywa może jeść mysz? Między innymi: dynię, marchewkę, paprykę, pomidora, ogórka czy pietruszkę. Jakie owoce może jeść mysz? Między innymi: truskawki, jabłka, maliny, melony, porzeczki, gruszki, agrest i kiwi. Czy mysz może jeść orzechy? Tak, ale też raczej jako rarytas i wyjątkowy przysmak raz na jakiś czas. Orzechy są wprawdzie źródłem witamin, minerałów i innych składników odżywczych, ale są przy tym bardzo tłuste i kaloryczne – a to zdecydowanie nie służy małej myszce. Zioła dla myszy – koniecznie uwzględnij je w diecie! Mysz domowa chętnie zjada babkę lancetowatą, liście jeżyn, melisę, rumianek czy kwiaty bławatka – są to bardzo zdrowe, produkty a zarazem doskonałe przysmaki. Nie powinno ich zabraknąć w mysiej diecie. Można je z powodzeniem zbierać samodzielnie na okolicznych łąkach, ale można też kupić gotowe zestawy ziół i dodawać ich porcję do codziennej porcji ziaren i warzyw. Czy myszy jedzą mięso? Tak i zwykle bardzo je lubią! Nie powinno jednak one stanowić podstawy diety, a jedynie ją urozmaicać. Od czasu do czasu można więc podać myszy odrobinę gotowanego w wodzie lub na parze indyka, lub kurczaka – oczywiście bez grama przypraw. Czego nie jedzą myszy domowe? Mysz jako szkodnik doskonale sama wybiera produkty, które jej służą. Warto jednak wiedzieć jakich produktów nie należy jej podawać. Są to między innymi: aloes, cynamon, cytrusy, słodycze, kapusta, sałata, kasztany, żołędzie, mlecz, mleko krowie, żyto i pszenżyto. Ile razy dziennie karmić myszy? Do podstawowego pokarmu – jakim jest miska z ziarnami - mysz może mieć stały dostęp i dozować sobie ilość pożywienia w zależności od potrzeb. Podobnie zresztą jak wodę. Pozostałe produkty należy podawać rozsądnie – zioła i warzywa można podawać raz dziennie w niewielkich porcjach, tak, aby mysz mogła je od razu zjeść, póki będą świeże. Podobnie owoce czy mięso. Szczególną uwagę należy zwracać na produkty, które się szybko psują – zwłaszcza mięso. Jeżeli mysz nie zje podanej porcji w przeciągu godziny, dwóch – to należy je wyrzucić i dokładnie wymyć miseczkę. Bardzo ważne jest, aby w klatce nie zostawały resztki niezjedzonego jedzenia – może ono się popsuć, spleśnieć i w efekcie zatruć naszego zwierzaka. Co je mysz polna? W naturalnym środowisku podstawowym pożywieniem myszy jest pokarm roślinny, chociaż należy do ssaków wszystkożernych. Najczęściej jednak są to ziarna zbóż takie jak owies czy kukurydza. Natalia Bąk
O tym, że koty polują na myszy, wie każde dziecko. Wychodzący czy niewychodzący – gdy tylko trafi się okazja, by pochwycić gryzonia, mruczek na pewno z niej skorzysta. Taka już jego natura i nikogo to nie dziwi. Co innego kocia skłonność do „zabawy” swoją ofiarą. Dlaczego kot męczy myszy, zamiast po prostu uraczyć się upolowanym posiłkiem? Dobra mysz nie jest zła To nie przypadek, że koty upodobały sobie akurat mięso myszy. Wszystko z uwagi na zawartą w nim wysoką dawkę aminokwasu tauryny, który jest kotu niezbędny do życia. Tak się jednak składa, że koci organizm nie potrafi wytwarzać go samodzielnie – mruczkowi pozostają więc jego zewnętrzne źródła. A to z kolei oznacza, że myszy muszą mieć się na baczności. Ale skąd bierze się kocia skłonność do zamęczania złapanych gryzoni? Dlaczego nasz pupil „bawi się” nimi, doprowadzając nas do palpitacji serca, zamiast je po prostu zjeść? Przyjemność z samego procesu polowania – to jedno, ale bynajmniej nie jedyne wytłumaczenie. Dlaczego kot męczy myszy? W rzeczywistości koty mają konkretny powód, dla którego „znęcają” się nad swoimi ofiarami. Na zmianę łapiąc i puszczając wolno upolowanego, żywego gryzonia, kot zmusza zdobycz do szalonej walki o życie i intensywnego wysiłku. W konsekwencji w mięśniach myszy gromadzi się kwas mlekowy – podobnie jak ma to miejsce w naszych mięśniach podczas długiego biegu czy treningu. I to o niego tutaj chodzi. Kwas mlekowy zmienia smak posiłku i ułatwia trawienie mięsa, modyfikując florę bakteryjną kociego układu pokarmowego. Dlaczego kot męczy myszy? Po prostu tak podpowiada mu instynkt – w ten sposób kot „przygotowuje” swój posiłek, by był smaczniejszy i bardziej odżywczy. Nie ma tu mowy o świadomym okrucieństwie, o które niektórzy tak chętnie – i, jak widać, pochopnie – posądzają polujące morderca? Raczej drapieżnik Polowanie na myszy, zabawa ofiarą a następnie jej zjedzenie to typowo instynktowne zachowania każdego kota. Jeśli nasz pupil ma możliwość wychodzenia na zewnątrz – nie miejmy złudzeń, prędzej czy później przyniesie nam do domu na wpół żywą „niespodziankę”. I nie możemy mieć do niego o to żadnych pretensji – taka już jego natura. Autorzy: Joanna Nowakowska, Agata Kufel
Jesienią, gdy robi się chłodno szczury i myszy ruszają do naszych domów. Mogą się pojawić także w miejskich mieszkaniach. Jak się pozbyć szczurów i myszy?1 z 1Kot to najstarsza i skuteczna metoda na myszy w domuFot. Public DomainMyszy w domuJak rozpoznać, że myszy lub szczury pojawiły się w naszym domu? Nocą usłyszymy hałasy i szelesty, zaczniemy znajdować odchody, w ścianach i warstwie ocieplenia pojawią się dziury, a nasze produkty spożywcze będą ponadgryzane. Czasem też zapewne zobaczymy samo zwierzątko. Im szybciej zadziałamy, tym lepiej, bo gryzonie rozmnażają się wyjątkowo szybko, zakładają gniazda niszcząc ocieplenie i inne elementy budynku i zanieczyszczają nasze się pozbyć szkodników: część 1 - myszyCo odstrasza myszy w domu?Domowe gryzonie można odstraszać zapachami – miętą, cytryną, czosnkiem. Nie lubią oleandru, rumianku, wilczomlecza, świeżych liści pomidorów. Możemy też rozkładać trujący wrotycz (którego myszy nie zjedzą, ale będą go omijać) albo np. spryskać powierzchnie lakierem do włosów. Niestety same zapachy nie wystarczą – mogą najwyżej ograniczyć pojawianie się myszy i szczurów w określonych sposoby na gryzonieMyszy w domu - chorobyMyszy uważane są za domowe szkodniki. Może je często spotkać w pobliżu domostw ponieważ często szukają tam schronienia jak i pożywienia. Potrafią również wyrządzić spore szkody. I tu kilka przykładów: wygryzły mi dziurę w pamiątkowym kożuchu, który przywiozłem sobie ze Spitsbergenu, bo chyba potrzebowały miękkiego materiału na gniazdo. Z podobnych powodów zamieniły w sito jedną z ulubionych koszulek też opiekacz do tostów, bo zapewne pachniał ich najlepszym wyczynem było ponadgryzanie co kilkanaście centymetrów 500 m kabla używanego do łączenia monitorów z kamerami, za pomocą których obserwowaliśmy zwierzęta. Co z tego, że kabel leżał na strychu i z pewnością niczym smacznym nie ich łupem, a ja przeklinałem wszystkie myszy świata, gdy uszkodzone miejsca musiałem obklejać taśmą nieprzyjemny aspekt to mysie desperatki. Nie ma nic przyjemnego w wyławianiu martwych myszy z zupy, w której się topią, bo wskoczyć potrafią, ale wyjść już nie - albo z michy z wodą dla psiaków (tylko raz udało nam się jedną taką uratować, i to w ostatniej chwili, bo ledwo już pływała).Ostatni mysi akt rozpaczy był taki, że biedaczka utopiła się w doskonałej hiszpańskiej oliwie po tym, jak wcisnęła się do metalowego kanisterka przez wygryziony uprzednio plastikowy się do naszych zapasów w piwniczkach przenoszą pasożyty i bakterie które mogę być szkodliwe dla naszego zwalczyć myszy w domu?Świetnym rozwiązaniem na myszy i szczury będzie kot. Już sama jego obecność sprawia, że gryzonie tylko w ostateczności wybierają ten konkretny budynek czy mieszkanie. Jednak jeśli są zdeterminowane, kot kanapowiec nie pomoże. Niektóre koty jedynie z zainteresowaniem przysłuchują się hałasom produkowanym przez myszy, nie są jednak w stanie złapać gryzonia. Natomiast jeśli kot jest łowny, zdecydowanie poradzi sobie z myszami. To samo dotyczy niektórych psów – np. terierów, spanieli, a także i koty jedynie ograniczą liczebność gryzoni. W naszych domach jest wiele zakamarków, w których mogą ukrywać się myszy i szczury – a nasz domowy ulubieniec ma szansę na złapanie szkodników jedynie wtedy, kiedy wymkną się po jedzenie do naszych też pamiętać, że dorosły duży szczur to bardzo poważny i niebezpieczny przeciwnik dla kota. Jeśli w domu są szczury, zdecydowanie lepiej wezwać ekipę na myszy i szczuryWybierając pułapkę, należy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy chcemy mysz lub szczura tylko złapać, czy od razu zabić. Możemy wybrać zatrzaskujące się pułapki, w których łamany jest kręgosłup zwierzęcia – taka śmierć jest szybka. Możemy też wybrać pułapkę żywołowną, w formie zamykającego się pudełka. Po złapaniu mysz będzie można gdzieś też tzw. stacje deratyzacyjne, które zatrzaskują się dopiero wtedy, gdy w ich wnętrzu zbierze się większa liczba gryzoni. Nie są żywołowne, zwierzęta w nich na myszy i szczuryTrutki to szczególnie skuteczny sposób na domowe szkodniki. Pastę lub granulat wykłada się w miejscach, gdzie myszy i szczury są aktywne. Gryzonie zazwyczaj nie umierają od razu, a w ciągu 4-8 dni – dzięki temu inne zwierzęta nie są ostrzegane, że pokarm jest zatruty i nadal go jedzą. Dobrze wybrać trutki mumifikujące, które sprawią, że martwy zwierzak nie będzie się rozkładał, a tylko się trutkami trzeba uważać – nie będą bezpieczne, jeśli w domu mamy małe dzieci albo inne zwierzęta. Nawet jeśli kot czy pies sam nie spróbuje trutki, może zjeść zatrutego odstraszaczeIstnieją elektroniczne urządzenia, które emitują dźwięki niesłyszalne dla ludzi, a drażniące dla gryzoni. Zaawansowane technicznie urządzenia zmieniają częstotliwość tak, żeby myszy i szczury nie mogły się do nich przyzwyczaić. Dźwięki mają być bezpieczne i niesłyszalne dla ludzi, a także większości zwierząt domowych. Na pewno nie możemy ich stosować, jeśli hodujemy myszki albo polne w domuJednak u mnie bardzo rzadko pojawiają się tradycyjne myszki domowe - te całkiem małe i szare, które znacie ze swoich domów. Po roku obfitującym w żołędzie atakują mnie za to w wielkich ilościach myszy leśne. To bardzo waleczne stwory, które świetnie się wspinają i skaczą. Podobno w Puszczy znajdowano je w koronach drzew, czyli na wysokości 30-40 m. Myszy wchodzą tam, żeby plądrować gniazda ptaków. Ucieczka na drzewo jest też metodą unikania drapieżników. Zresztą myszy leśne nie tylko to robią na wysokościach. Często zanim wejdą do domów, siedzą w budkach lęgowych, w których gromadzą sobie orzechy lub domowaFot. Shutterstock/MattiaATHMysz polna, czy domowa?Jak mieszka się w domu to warto nauczyć rozróżniać swoich gości . Myszy leśne mają szaro-rude futerko z brzuszkiem i duże uszy. Są niemal dwa razy większe od domowych, . Ważą do 60 g. Myszy polne są bardziej rude i mają szara pręgę na grzebiecie. Domowe myszki znane z kreskówek są najmniejsze z całego towarzystwa, a ich umaszczenie jest jednobarwnie szare. Myszy mają ogony o długości 7-9 cm.
Jest to pierwszy sezon w historii działki, kiedy ślimaki dają się jej we znaki… Do tej pory nie miałam z nimi przyjemności, raczej sporadycznie, tu czy tam, jakiś ślimak się pojawił. W tym roku za to, być może dlatego, że trochę pada, obserwuję wzmożoną obecność i winniczków, i małych „gołych” ślimaczków, które upodobały sobie siewki dyni zwłaszcza, te w kostkach słomy, oraz małe sadzonki bazylii, dziurawiąc listki jak sitko, aż do samej łodyżki (co w tym przypadku znaczy papa). Siedzą sobie na niektórych roślinach, w buszu, tam gdzie wilgotniej, i co – starają się przeżyć. A że nikt im nie przeszkadza w tym, to się namnożyły i mamy sezon po znakiem ślimaków. Co ślimaki lubią? Otóż ślimaki uwielbiają cały zestaw permakulturowych założeń, czyli: -> dzikie miejsca w ogrodzie, gdzie kamienie i inne elementy służą im za schronienie -> ściółkę, pod którą jest przyjemnie wilgotno i można składać nowe jajeczka -> żyzną glebę, trzymającą wilgoć (hurra, nareszcie poprawiła mi się jakość gleby!) -> nieskoszoną trawę i wyższe zarośla, w których przyjemnie jest się ukryć Tak, to wszystko to krajobraz jakby z mojej działki. Pewnie wszystkie ślimaki ściągają teraz do mnie z okolicznych, wystrzyżonych ogródków hehe… Nawet miło mi z tego powodu w jakimś pokręconym sensie. No to przyjrzałam się liście naturalnych wrogów ślimaków, szukając na niej tych, które mogłabym sprowadzić do siebie do ogrodu poprzez zapewnienie im bardziej przyjaznych warunków do życia. Tak, żeby zbalansować ten ekosystem. Bo trochę ślimaków jest potrzebnych i zapewne samo ich pojawienie się może okazać się atrakcyjnym dla tych, dla których są przysmakiem. A dodatkowo można wesprzeć inne grupy zwierząt, w zależności od możliwości. Oto oni: 1. Jeże Jeżyki jedzą mięso, nie jabłka, to zapewne każdy wie, a jednym z ich posiłków są ślimaki właśnie. O tym, jak zaprosić jeża do ogrodu, pisałam tutaj. Jeśli macie już szczęście dzielić przestrzeń z jeżem, to postarajcie się utrzymywać sprzyjające warunki dla niego i zachować respekt – jeża jest noc, Wasz może być dzień, ale ogród jest wspólny. 2. Jaszczurki. Te gady też lubią ślimaki. W Polsce występuje kilka gatunków. Np. jaszczurka zwinka jest dość popularna i można stworzyć jej warunki sprzyjające w ogrodzie. Lubi ciepło, oczywiście, wszelkie skalniaki z poukładanymi kamieniami tak, żeby były między nimi przerwy, oraz płaskie powierzchnie, na których mogłaby się wygrzewać porankami. To stworzenia aktywne za dnia, a mieszkają w podziemnych norkach. Gatunkiem beznogiej jaszczurki jest też padalec i on także żywi się ślimakami. Ważne – jaszczurki to zwierzęta wrażliwe na chemię, mogą łatwo się otruć chemicznymi środkami ochrony roślin i tym podobnymi… U siebie nie zauważyłam jaszczurek ani padalców, chociaż jest to działka w dużej części nasłoneczniona i mam betonowy, płaski chodnik, a nawet trochę kamieni tu i ówdzie. Ale nie tracę nadziei. Aktualizacja z no i dzisiaj zauważyłam pierwszy raz w ogrodzie jaszczurkę, chyba zwinkę – beżowa, po bokach zielonkawa z cętkami, długo ogonek… 3. Kury i kaczki. Kury, wypuszczone na ogród, nie pogardzą ślimakiem. Więc jeśli macie szczęście hodować kury, to wystarczy wypuścić je na ogród po deszczu. Trzeba jednak uważać, bo kury lubią i nasze warzywka przy okazji. Kaczka gatunku biegus indyjski może zjeść 30-40 ślimaków dziennie (*1). Jeśli dysponujecie miejscem, a macie duży ogród, może warto rozważyć włączenie jej do zagrody. Kaczki te ponoć wsuwają rekordowe ilości ślimaków. Tak się zastanawiam, co się stanie, jak zjedzą wszystkie… 4. Bażanty. I te ptaki lubią ślimaki. Naturalnie zamieszkują różne tereny – od tych dzikich, przy lasach, na łąkach, przez pola uprawne i ich rejony, po ogródki działkowe. Można je spotkać w wielu miejscach, ale myślę, że raczej można liczyć na odwiedziny, niż na stałe zamieszkanie. Zwłaszcza w ogródkach działkowych… jakoś nie wyobrażam sobie tam bażantów – za bardzo wysprzątane. Ale na większych terenach… czemu nie? 5. Inne ptaki. Sporo dzikich ptaków też żywi się ślimakami i można im stworzyć warunki do życia przez posadzenie gęstych krzewów, gdzie gniazdują, czy powieszenie budek. Szpaki, kosy, gawrony, rudziki. A nawet bociany. Może akurat macie szczęście mieć gniazdo bocianie na przysłowiowym kominie… 6. Ropuchy i żaby. Żaby i ropuchy spotkamy nie tylko w okolicy oczek wodnych, ale ogólnie na terenach wilgotnych, zacienionych, lub przy sprzyjającej pogodzie – w deszczu spotkamy je często za dnia. Część żab prowadzi tryb życia wodny, w związku z czym do ich wystąpienia potrzebny jest jakiś wodny zbiornik, natomiast są też żaby, które prowadzą lądowy tryb życia, za wyjątkiem okresu godowego. Ropuchy natomiast to zwierzęta lądowe, jedynie rozmnażają się w wodzie. Można więc je spotkać w ogrodzie, w którym nie mamy oczka wodnego czy jeziorka. Ropuchy od żab różnią się masywniejszym ciałem oraz skórą pokrytą brodawkami, suchą. Żaby są smuklejsze, ich skóra jest śliska. Nie sprzątając ogrodu i mając w nim miejsca zacienione, niewykoszone, a także będąc uważnym np. przy koszeniu trawy, możemy pomóc stworzyć środowisko przyjazne ropuchom i żabom. Jeśli do tego mamy nieopodal jakieś jeziorko lub oczko wodne, to prawie na pewno wprowadzą się do niego żaby. 7. Krety, myszy, ryjówki. Uwielbiam krety. To super żywe koparki, które dostarczają mi ziemi, kiedy tego potrzebuję i sama kopać nie muszę. W ich menu znajdą się także ślimaki. Jedzą też dżdżownice, więc chętniej pojawią się w ogrodzie, gdzie ziemia jest żyzna, niż sucha i przepuszczalna. U mnie krety były i są, na szczęście. Nie przeszkadzają mi ich kopce, zbieram tą ziemię i wykorzystuję na przykład przy sadzeniu nowych roślin. W tym sezonie bardzo przydała się do wypełniania dołków w kostkach słomy pod dynie. Z innych gryzoni, które możemy spotkać w ogrodzie i których składnikiem diety są ślimaki, są myszy. Mysz polna często w okolicach domów i na polach występuje, u mnie na działce też są myszy, wiem to stąd, że lubią zimować w altanie i wyjadać nasiona. Specjalnych warunków dla myszy nie stwarzałam, myślę, że wystarczy im schronienie na zimę, które często znajdują w okolicach naszych domów lub altan właśnie. I jeszcze ryjówki. Te małe zwierzątka, wiecznie głodne, jedzą zwłaszcza owady, ale i ślimaki. Prowadzące nocny tryb życia, żyją w norkach wykopanych przez inne zwierzęta lub kępach traw. Jednak nie ma dużych szans na sprowadzenie więcej niż jednej ryjówki do ogrodu, gdyż to samotniki, pilnujące swojego terytorium aż do 3000 metrów kwadratowych! Walczą ze sobą, jeśli się gdzieś spotkają. U mnie jest dużo norek, pewnie w części pustych, kto wie, może i jakaś ryjówka tam grasuje… 8. Chrząszcze. Niektóre chrząszcze z rodziny biegaczowatych są drapieżnikami i żywią się ślimakami – to chrząszcze z rodzaju szykoni. Wskazuje się głównie na chrząszcza Pterostichus (szykoń) melanarius (*4). To piękny, czarny, wielkości około 17 mm chrząszcz, w słońcu metalicznie połyskujący. 90% jego pożywienia mają stanowić właśnie ślimaki nagie Jest raczej pospolity i spotkać go można „wszędzie”. Lubi wilgotną glebę, tam się przepoczwarza. To nie nasz szykoń, ale też ładny. Czy znacie jeszcze jakichś naturalnych wrogów ślimaków? W następnej części o tym, jakich roślin ślimaki nie lubią. A tu krótki filmik w temacie: źródła: [1] [2] [3] [4]
czy mysz może zjeść mysz